
Jak zbudowana jest grzałka e-papierosa?
Artykuły spożywcze i trafikaKłopoty z grzałką w elektroniku
Niestety codzienność wapera też nie zawsze jest kolorowa. Największym kłopotem jest konieczność wymiany grzałki, która zwłaszcza początkującym przysparza nieco problemów. Przepalanie się grzałki e-papierosa jest zjawiskiem zupełnie naturalnym i nieuniknionym, jednak na początku przygody z elektronikiem czasem może zaskakiwać.
Skąd wiedzieć, że grzałka się przepaliła? Objawów może być kilka. Pierwszy z nich to zmieniony, nieprzyjemny smak przy paleniu. Niektórzy użytkownicy e-papierosów mówią o posmaku spalenizny, inni opisują takie doświadczenie bardziej dosadnie, odwołując się do porównania z… mokrą szmatką. Kolejnym objawem przepalenia grzałki jest gęstsza niż zwykle i mocno kłębiąca się chmura. Nawet jeśli twój elektronik nie daje takich objawów, staraj się wymieniać grzałkę regularnie co miesiąc. Dzięki temu unikniesz nieprzyjemnych wrażeń.
Budowa grzałki do elektronika
Zakup gotowej grzałki nie należy co prawda do dużych wydatków, jednak jeśli masz odrobinę zacięcia do majsterkowania, możesz pokusić się o samodzielną regenerację. Zadanie nie jest trudne, ponieważ ten element elektronicznego papierosa, choć bardzo ważny, jest zupełnie nieskomplikowany.
Grzałkę, czyli część grzejną w atomizerze e-papierosa, tworzy kilka do kilkunastu zwojów drutu oporowego. Drut (kanthal, chromonikielina) nawinięty jest na fiber, czyli materiał izolacyjny, wykonany z włókniny.
Chcąc samodzielnie zregenerować grzałkę, musisz najpierw rozbroić zużyty element, z którego przyda ci się wyłącznie kubełek, pin i uszczelki. Kiedy usuniesz pin starej grzałki, twoim oczom ukaże się niepiękny widok przepalonej i mocno przybrudzonej grzałki. Zużyte wnętrze należy wyrzucić, a w to miejsce włożyć nowy drut o właściwej rezystencji. Druty oporowe znajdziesz w sklepie z liquidami iVape.pl.
Po zamontowaniu drutu w kubełku będziesz też musiał zadbać o świeży fiber. W tym zastosowaniu sprawdzi się zwykła wata. Zanim przeciągniesz ją przez zwój drutu, musisz właściwie ją uformować. W tym celu porozciągaj kawałek waty tak, by ładnie wchodził w zwój (nie powinno być ani za ciasno, ani za luźno). Kiedy wszystkie elementy grzałki będą na swoim miejscu, zamknij kubełek pinem, nie zapominając o uszczelkach. Gotowe! No, prawie…
Bardzo ważną sprawą w wapowaniu jest stosowanie właściwej techniki. Przestrzeganie kilku prostych reguł użytkowania e-papierosa pozwoli ci wydłużyć żywotność grzałki. Przede wszystkim po wymianie elementu grzejnego i napełnieniu atomizera liquidem w najlepszym smaku, nie używaj papierosa od razu. Trzeba odczekać przynajmniej kilka minut, żeby wata zdążyła nasiąknąć. Po drugie, staraj się zaciągać nieco wolniej niż zwykłym papierosem, ale nie za długo – pociągnięcia powyżej 10 sekund też mogą szybko uszkodzić grzałkę.